| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
daga.5553
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
 Wysłany: Śro 13:47, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszedlem w sprawie koni-stały one na moim pastwisku, lecz uciekły. Rolnik znał tego męszczyzne. Oddawał konie na rzeź...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Racibórz
|
| Wysłany: Śro 13:54, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Rolnik - Czyli Własciciel Stadniny, wiedzial czym zajmowal się ów mały łysawy człowieczek. Brzydzil sie jego zajęciem , gdyż sam kochał konie nad życie. Domyślał sie skąd uciiekły zwierzęta i spodziewał sie jego wizyty.Ujrzawszy go...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kawa dnia Śro 13:57, 25 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Racibórz
|
| Wysłany: Czw 12:53, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ujrzawszy TYPA, jego kaprawe świdrujące oczka rzekł:
-spodziewałem się pańskiej wizyty miesiąc temu.....
Gość -typ bardzo niemiły odpowiedział- nie obchodzi mnie to, przyszedlem po to co moje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
daga.5553
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pią 13:00, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Rolnik wiedział, że nie jest w stanie oddać koni, bo wolał już sam stracić życie, niż skazać na rzeź konie.
-Proszę, niech pan ich nie zabiera...
-I tak już za długo czekałem!! Chyba, że zapłaci mi pan 10 000 zł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pią 13:19, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Typ nie lubił stawiania pod ścianą i sytauacji bez wyjścia. 10 tys. to duża kwota a Typ wiedział, że klacz i źrebak nie są tyle warte. Po chwili namysłu odrzekł:
Pozowli pan, że zaproponuję inne rozwiazanie, ktore mam nadzieje zadowoli zarówno mnie jak i Pana. Tak więc....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cytrynka dnia Pią 13:33, 27 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Racibórz
|
| Wysłany: Pią 13:44, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kobyła jest ciężka - rzekł Typ. Za nią otrzymam dobrą kase . Panu zostawie żrebaczka- moze w przyszlosci cos z niego wyrooośnie.Na jego ustach zawital ironiczny usmieszek, a oczka przybrały świński wygląd.Coooooo????...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kawa dnia Pią 14:27, 27 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
daga.5553
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pią 22:07, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Rolnik już nie wiedział co robić.Problem był ciężki do rozwiązania. Po chwili namysły stwierdził, że najlepszom rzeczą jaką wybierze będzie....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez daga.5553 dnia Pią 22:10, 27 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Racibórz
|
| Wysłany: Pon 10:55, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
....polubowne zalatwienie sprawy.Nie byl radykałem i ciaganie kogoś po sądach było dla niego wstrętne.Postanowil uratowac oba koniki.Poprosił handlarza o spotkanie za dwa dni. Miał pewien plan , ale chciał go wpierw omówic z żoną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Racibórz
|
| Wysłany: Śro 10:53, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Trudno tak samemu z sobą pisać !!!!!
....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Śro 11:27, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dwa dni mineły jak z bicza strzelił. Typ stawił się o wyznaczonej godzinie w biurze właściciela stajni, po jego mnie było widać, że jest pewny siebie i tego, że dostanie to czego chce.
Właściciel stajni ze skupieniem zasiadł za biurkiem, wyłozył dokumenty i podał kartkę ( pismo) i rzekł: proszę się zapoznać z treścią dokumentu a następnie porozmawiamy.
Typ łykał treść pisma jego twarz zmieniała się z sekundy na sekunde.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cytrynka dnia Śro 11:30, 02 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Racibórz
|
| Wysłany: Pią 12:47, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
W zasadzie ( choć szlag go trafiał) musial się zgodzić z treścią dokumentu. Własciciel stajni zawarł w nim całą prawde o zaistnialej sytuacji. Po podsumowaniu kosztow utrzymmania i.........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pią 13:31, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
podpisaniu dokumentów panowie zakończyli spotkanie. Typ podał na pożegnanie dłoń mamrocząc, że życzy milego dnia i wyszedł. W tym samym momencie do pokoju niczym torpeda wpadła żona właściciela stajni. I co, mów szybko wydusiła z siebie spogladajac gorączkowo na męża, który odpowiedział Są Nasze......!!!!!
Huuurraaaaaaaaaaaaaa!!!! Krzykneła żona, ucałowała męża i wybiegła z pokoju. Właściciel stajni podszedł do okna by podziwiać widok rozgrywajacy się na padoku .......
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cytrynka dnia Pią 13:35, 04 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Qnie
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Knurów
|
| Wysłany: Sob 11:14, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...Myślał, że rżenie nie oznacza nic nadzwyczajnego, ale to wredny typ kradł konie!
Rolnik wypadł z domu i starał się dogonić złodzieja...niestety byli już daleko...
Ale wtem wpadł na świetny pomysł...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Racibórz
|
| Wysłany: Wto 10:50, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wsiadl do samochodu , poinformował tylko zone że wybiera sie migiem na policje . W ręku trzymał dopiero co podpisany dokument. Niestety , w  sobotnie popołudnie....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kawa dnia Wto 10:51, 08 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Qnie
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Knurów
|
| Wysłany: Wto 11:35, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
na policji zastał tylko dyżurnego i leniwego policjanta, który obżerał się pączkami...
-Nic panu nie pomogę, reszta policjantów pojechała na większą akcję - odparł policjant
Bardzo zasmucony rolnik już nie wiedział, co ma robić i stwierdził, że najlepiej będzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
