Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Czw 10:11, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie z Wrednotą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aniaa
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Czw 12:42, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zmieniłam na życzenie wielkość obrazka, a wiec czy ktoś wie co przedstaiwa ten antyczny obraz??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 13:11, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem ale czy to nie jest obraz z jakiejś wazy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Czw 13:23, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mitologia grecka i chyba Achilles, a co dalej nie mam pojecia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aniaa
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Czw 13:29, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
frednota - dobrze. Ta postać po prawej stronie to Achilles. No to czesc zagadki rozwiazana, teraz pozostaje zdadnąć kim jest ta tajmnicza postać opatrywana przez Achillesa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aniaa dnia Czw 13:31, 25 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Czw 13:35, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Patroklos?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aniaa
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Czw 15:17, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Brwawo !!
BArdzo dobra odpowiedź. Obraz przedstawia Achillesa opatrywującego swojego przyjaciela Patroklosa.
no to teraz ktoś inny niech zada zagadkę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 15:26, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Achilles opatruje rany Patroklesa, jest malowidło wewnątrz wazy tela to już łatwe. Frednota to gieniusz co się zapytasz wie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cytrynka dnia Czw 15:28, 25 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Pią 9:04, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz mam nadzieję będzie łatwe, z jakiej książki pochodzi ten cytat:
"...Odtworzywszy ją, doszłam do wniosku, że po raz ostatni widzieliśmy Tadeusza około jedenastej czterdzieści pięć.
— Czyli prawie półtorej godziny — powiedział kapitan w zamyśleniu. — Jak to jest możliwe, żeby przeszło godzinę leżał w waszym biurze trup i żeby nikt tego nie zauważył?
— Cicho leżał, to się nie rzucał w oczy... — mruknął Leszek również w zamyśleniu. "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benulka
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik - Wielopole xDD ;))
|
Wysłany: Pią 9:08, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pan Tadeusz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Pią 11:28, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Benulko, nie, z tego co pamiętam to Pan Tadeusz był wierszem pisany, i raczej trupy w biurze tam nie leżały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jurek
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 14:09, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
na pewno coś z Chmielewskiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Pią 14:18, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak, Chmielewska, a może i tytuł ktoś poda. Czy potrzebna podpowiedź?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pią 14:20, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nooooo, bardzo łatwe dla "kolekcjonerow" kryminałów - czy moze to lektóra obowiązkowa ze szkoły?.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Pią 14:29, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
To fragment tej samej powieści, bardzo charakterystyczny:
"Nie mogąc dyskutować z Alicją, zaczęłam myśleć w milczeniu. Przebieg tego myślenia powinnam była z góry przewidzieć, ale doprawdy czegoś takiego nie spodziewałam się nawet u siebie!
Z kąta za stołem Witolda, w który wpatrywałam się z konieczności, bo siedziałam akurat twarzą do niego, wyszedł diabeł. Autentyczny, najprawdziwszy w świecie diabeł, pokryty czarnymi, baranimi kudłami, z rogami, ogonem i na kozich kopytkach. Obszedł stół dookoła, nie wiem, jakim sposobem, bo deska dotykała do samej ściany, usiadł na krześle Witolda, założył nogę na nogę i spojrzał na mnie drwiąco.
No i co? — powiedział. — Doczekałaś się?
Ostatnim przebłyskiem świadomości pomyślałam jeszcze, że skoro nie mogę dyskutować z Alicją, to niech będzie, podyskutuję z diabłem. I rzeczywistość skończyła się definitywnie".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|