Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Wto 13:16, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Żółwik kłamie
W tym samym stylu:
Trzy robaki: mama, tata i synek, wiercą osobne tunele przez górkę. Kiedy wszystkie robaki wyszły, synek zapytal się: A dlaczego są tylko dwa tunele?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 13:20, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Brawo !!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto 13:43, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie umial liczyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Wto 13:47, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobrze Kawa
To kolejna zagadka
Jakie siedmioliterowe słowo nawet największy mędrzec wypowie błędnie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez frednota dnia Wto 13:58, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 14:29, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie wiem mam nadzieje że ktoś odpowie ja mam taki kawał poryczałam się
Kobieta po śmierci trafia do nieba i natychmiast rozpoczyna poszukiwania swego męża.
Święty Piotr sprawdza w kartotece ale w rubrykach: normalni, błogosławieni, święci nie ma nazwiska poszukiwanego.
Podejrzewając najgorsze, czyli zsyłkę do konkurencji, św. Piotr pyta ze współczuciem:
- A ile lat byliście Państwo małżeństwem?
- Ponad 50 lat! Odpowiada żona pochlipując.
- To trzeba było od razu tak mówić! – uradowany Piotr podrywa się do kartoteki.
- Z pewnością znajdziemy go w dziele "męczennicy"!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Pią 13:10, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zaspany weterynarz odbiera w środku nocy telefon, z drugiej strony zdenerwowany kobiecy głos:
- Panie doktorze, nasz kociaczek źle się czuje, co robić?!
Nie do końca obudzony weterynarz zrozumiawszy "cielaczek" zamiast "kociaczek", po wysłuchaniu opisu objawów mówi:
- Proszę mu dać szklankę oleju rycynowego, rano wpadnę i go zbadam.
Rankiem weterynarz udał się pod podany adres, powitała go sympatyczna gospodyni.
- Jak się czuje nasz cielaczek? - zapytał.
- Ależ panie doktorze, pan źle zrozumiał - to kociaczek, nie cielaczek!
- Oj, to fatalnie! Co z nim?
- Wie pan, daliśmy kociaczkowi szklankę rycynusu, ale tylko mu się pogorszyło. Teraz to jasne, dlaczego.
- Strasznie przepraszam, a gdzie on teraz jest?
- W ogrodzie i pomagają mu trzy kotki. Jeden kopie dołki, drugi zasypuje, a trzeci przeciąga go od dołka do dołka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amazonka
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik - Zebrzydowice
|
Wysłany: Pią 14:24, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Przeczytałeś "Trylogię" Sienkiewicza?
- To trzeba było przeczytać?!
- Tak, na dzisiaj.
- Ojejku, a ja przepisałem...
Żona do męża:
- Wychodzę na minutkę do sąsiadki. Nie zapomnij zamieszać bigosu co pół godziny.
Kowalscy wybrali się do teatru i ustawiają się w kolejce.
- "Tristan i Izolda", dwa bilety poproszę. - Mówi jakaś para przed nimi.
Przyszła kolej na Kowalskich:
- Zygmunt i Regina. Dla nas też dwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delphia
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 18:32, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
frednota napisał: |
Jakie siedmioliterowe słowo nawet największy mędrzec wypowie błędnie? |
kiedy poznamy odpowiedz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amazonka
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik - Zebrzydowice
|
Wysłany: Sob 19:28, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
hmm... może słowo "mędrzec"? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Pon 9:15, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Delphia napisał: | frednota napisał: |
Jakie siedmioliterowe słowo nawet największy mędrzec wypowie błędnie? |
kiedy poznamy odpowiedz? |
Zapomniałam o tym pytaniu, nikt nie odpowiedział, więc juz podaje odpowiedź, to słowo to - błędnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 8:39, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przejrzyjcie ten link Co robią kucharze Gdy się nudzą
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pią 9:20, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj na kolacje były baranki -hi,hi- świetne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 13:41, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spotykają się trzy bociany, stary, średni i bardzo młody i rozmawiają o tym jak spędzały ostatni tydzień.
- Ja uszczęśliwiałem staruszków w Krakowie - mówi stary.
- Ja uszczęśliwiałem trzydziestolatków w Warszawie - mówi średni.
A najmłodszy:
A ja straszyłem studentów w Poznaniu.
Chciał się gościu pozbyć kota, więc wywiózł go kilka ulic dalej. Gdy wrócił do domu kot już tam był.
Wywiózł go dziesięć ulic dalej, po powrocie widzi kota w domu.
Wywiózł go jeszcze raz, krąży ulicami w prawo w lewo i tak aż na drugi koniec miasta.
Dzwoni do domu i pyta się żony:
- Jest kot?
- Jest - odpowiada żona.
- Daj go na telefon bo nie mogę trafić do domu!
Dwa koguty chodzą po mieście i strasznie się nudzą. Jeden z nich w końcu mówi:
- Chodź do garmażerii pooglądamy sobie gole kury.
Idzie myśliwy przez las i śpiewa:
- Na polowanko, na polowanko!
Z tylu wychodzi mis, klepie go po ramieniu i pyta:
- Co, na polowanko?
- Nie! Jak Boga kocham, na ryby!
Po pogrzebie policjant chwali się koledze:
- Słuchaj na tym pogrzebie były same bałwany, gdy orkiestra zagrała tylko ja poprosiłem wdowę do tańca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Czw 10:39, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
z basha:
Mariano: byłem z kotem u weterynarza
Mariano: Czekam tam na poczekalni, ogółem dużo ludzi jakiś koleś z psem, babka z królikiem no i taki typowy dres
Mariano: Wiesz... Ogolony na łyso, biceps tak ze 40^^ ogólnie byś takiego nie chciał spotkać na ulicy - trzyma w rękach jakieś małe, płaskie pudełko kartonowe z dziurkami
Mariano: Myśle se: pewnie żółw, jaszczurka, wąż no ewentualnie szczur...
Mariano: wychodzi ta weterynarz i pyta się tego kolesia o co chodzi.
Mariano: A on bierze to pudełko otwiera i takim załamanym głosem: "chomiczek nie chce jeść!" -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|