Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julia
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:17, 21 Paź 2008 Temat postu: Choroby koni |
|
|
Choroby koni
Konia leczyć może tylko lekarz weterynarii lub upoważniony personel służby weterynaryjnej. Jeździec jednak musi orientować się, na jakie choroby konie zapadają jakie są ich objawy, powinien też umieć we właściwym czasie zauważyć nienormalny stan zwierzęcia, ażeby jak najszybciej wezwać fachową pomoc.
Koń chory nie przyjmuje pokarmu albo ma zmniejszony apetyt, traci wyrazistość spojrzenia, staje się bojaźliwy i niespokojny lub osowiały, kaszle, pokłada się - słowem ujawnia swój stan nienormalny. Po zauważeniu podobnych objawów pierwszą czynnością jest zwolnienie konia od pracy, zmierzenie ciepłoty ciała (temperatury), tętna i oddechu oraz wezwanie lekarza weterynarii.
U koni zdrowych w spoczynku ciepłota ciało wynosi 37-38 stopni, tętno 28-44 uderzeń na minutę, a oddech 8-16 na minutę. Konia można badać tylko wówczas, gdy jest zupełnie wypoczęty. Temperaturę mierzy się termometrem weterynaryjnym, który wkłada się do połowy jego długości do odbytu i pozostawia go tam około 10 minut. Przed użyciem termometr należy wymyć, a końcówkę nasmarować lekko wazeliną. Tętno u koni wyszukuje się palcami na tętnicy szczękowej zewnętrznej.
Odgniecenie kłębu lub grzbietu
Schorzenie to powstaje wskutek nieświadomości lub niedbalstwa jeźdźca. Jest następstwem niedopasowania do konia siodła, jego złej budowy lub uszkodzenia, dostania się pod potnik twardego, obcierającego przedmiotu.
Odgniecenie objawia się obrzękiem i ewentualnie otarciem skóry lub wilgotną plamą na sierści, bolesnością kłębu przy dotyku. Konia należy zwolnić od pracy i leczyć.
Zapoprężenie
Jest to uszkodzenie mięśni piersiowych z powodu przemieszczania ich pod zaciśniętym popręgiem. Może nastąpić podczas schylania się konia, który ma już podciągnięty popręg, lub podczas obracania konia w wąskim stanowisku po podpięciu popręgu. Występuje obrzęk w dolnej części brzucha, w miejscu przylegania popręgu. Leczenie polega na stosowaniu zimnych okładów, w tym czasie można jeździć na oklep.
Morzysko (kolka)
Najczęściej jest wynikiem skarmiania pasz nadpsutych, spleśniałych, stęchłych lub skwaśniałych, zadawania nie śrutowanego lub nie namoczonego ziarna żyta, bobiku itp. oraz zbyt raptowną zmianą sposobu żywienia.
Boki konia chorego na kolkę należy mocno rozetrzeć wiechciem słomy, przy czym można je skropić spirytusem lub terpentyną, oraz zrobić lewatywę z letniej wody z mydłem i powoli oprowadzać. Jeżeli w ciągu 2-3 godzin nie nastąpi poprawa, należy wezwać lekarza weterynarii.
Zapalenie płuc i opłucnej
Jest wynikiem przeziębienia. Objawami są : duszność, kaszel, wysoka gorączka oraz przyspieszone tętno i oddech. Leczenie przeprowadza się tylko według wskazówek lekarza weterynarii.
Mięśniochwat (choroba poświąteczna)
Powstaje przeważnie przy użyciu do pracy koni dobrze żywionych podczas kilku dni bezczynności. Koń chory na mięśniochwat ma sztywny chód oraz stwardniałe mięśnie krzyża i zadu, a mocz jego ma ciemne zabarwienie.
Należy go niezwłocznie umieścić w ciepłej stajni i wezwać lekarza weterynarii. Do czasu jego przybycia trzeba nacierać napięte mięśnie zadu i krzyża spirytusem kamforowym lub terpentyną i ciepło go okryć.
Mięśniochwat nie leczony prowadzi do śmierci konia, a przy zbyt późno udzielonej pomocy choroba trwa bardzo długo i koń jest bardzo wycieńczony. Aby nie dopuścić do mięśniochwatu, należy koniowi zapewnić codzienny ruch, a w razie pozostawiania go w stajni zmniejszyć dawki paszy treściwej do połowy.
Ochwat
Jest to zapalenia tworzywa kopytowego spowodowane np. skarmianiem świeżego, nie wypoconego ziarna, napojeniem zgrzanego konia, nadmiernym przemęczeniem lub przeziębieniem. Przednie kopyt konia są wówczas gorące i stąpa on bardzo sztywno.
Należy natychmiast wezwać lekarza weterynarii, a do czasu jego przybycia rozkuć konia i postawić na rozdrobnionej mokrej glinie lub polewać zimną wodą z octem albo owinąć mokrymi szmatami. Ochwat zbyt późno leczony powoduje duże zmiany i zniekształcenia kopyta, prowadzące nieraz do zupełnej utraty wartości użytkowej zwierzęcia.
Gnicie strzałki
Schorzenie to początkowo, dopóki koń nie kuleje - jest mało widoczne. W miarę rozwoju choroby koń zaczyna kuleć, gdyż róg strzałki ulega rozkładowi i zmienia się w brudną masę o nieprzyjemnym zapachu. Najczęściej gnicie strzałki występuje w kątach wspornych kopyta w rowku strzałki, z którego wydobywa się cuchnąca gęsta ciecz. Schorzenie to spotyka się najczęściej u koni pozbawionych ruchu i źle utrzymywanych, tzn. na mokrej, brudnej ściółce.
W początkach schorzenia, gdy nie występuje jeszcze kulawizna, koń może być używany do pracy. Chore kopyto należy dokładnie umyć, a po wysuszeniu stosować środki odkażające np. 3-5% kreolinę lub lizol i zasypywanie siarczanem miedzi. Zasypkę tę stosuje się codziennie aż do zupełnego wyleczenia.
Zagwożdżenie
Jest wynikiem zbyt głębokiego wbicia podkowiaka przy kuciu. Trzeba usunąć wadliwie wbity podkowiak, rankę odkazić i w to miejsce nie wbijać już nowego podkowiaka.
Nagwożdżenie
Jest to przebicie podeszwy jakimś ostrym przedmiotem np. gwoździem. Przedmiot ten należy usunąć, rankę odkazić i zabandażować w celu zabezpieczenia przed zanieczyszczeniem.
Podbitek
Jest to odgniecenie podeszwy, powstałe najczęściej u koni chodzących boso (nie podkutych). Należy robić zimne okłady lub postawić na mokrej glinie i zwolnić konia na jakiś czas z pracy.
Zatrat
Jest to rana powstała przez uszkodzenie koronki, najczęściej hacelem drugiej nogi. Rankę należy odkazić i chronić przed zanieczyszczeniem.
Gruda
Jest to zapalenie skóry na tylnej części pęciny, powstałe wskutek braku pielęgnacji, trzymania konia na mokrej ściółce itp. Póki rana jest mokra, należy ją zasypywać miałem z węgla drzewnego, gdy wyschnie - smarować maścią cynkową, tranową itp.
Zapalenie ścięgien
Zapalenie ścięgien zginaczy przednich kończyn powstaje wskutek forsownej pracy, a zwłaszcza szybkiej jazdy po twardych drogach. Kona takiego trzeba zwolnić od pracy i leczenie powierzyć lekarzowi weterynarii.
Zapalenie stawów
Najczęściej schorzenie to obejmuje stawy : barkowy, skokowy, kolanowy i pęcinowy. Przyczyny zapalenia stawów to np. urazy mechaniczne, skaleczenia, wytężona praca na nierównych twardych terenach, stanie na twardej, pochyłej podłodze. działanie wilgoci i chłodu.
Staw i okolice obrzmiewają, stają się bolesne, o podwyższonej ciepłocie, jednocześnie występuje kulawizna. Leczenie należy powierzyć lekarzowi weterynarii.
Spleczenie (kulawizna łopatkowa)
Może powstawać przy raptownym skręcie konia. Kulawizna ta jest bardzo uporczywa i konieczna jest pomoc lekarza weterynarii.
Rozedma płuc (dychawica)
Jest to przewlekłe schorzenie płuc, powodujące silną duszność wskutek niemożności dostatecznej wymiany powietrza. Chory koń ciężko dyszy podczas oraz po pracy i silnie "robi bokami", nozdrza ma silnie rozszerzone. Po pracy zwierzę przez długi czas jeszcze oddycha z trudem. Choroba ta jest nieuleczalna. Rozwija się wskutek nadmiernej eksploatacji w pracy i złych warunków bytowania.
Dychawica świszcząca (rorer)
Schorzenie to występuje głównie u wałachów i ogierów, a rzadziej u klaczy. Polega na porażeniu lewego nerwu powrotnego, wskutek czego porażona zostaje struna głosowa i mięśnie lewej chrząstki nalewkowej. W chwili wdechu i wydechu porażona chrząstka zapada się do wnętrza krtani i utrudnia przepływ przez nią powietrza. Choroba jest nieuleczalna.
Zołzy
Jest to ostra zakaźna choroba. Szczególnie podatne są na nią młode konie. Pojawia się u nich kaszel, przyśpieszony oddech, z obydwu nozdrzy wydziela się gęsty śluzowaty wypływ ropny, gruczoły podszczękowe obrzmiewają, ciepłota ciała podnosi się do 40-41 stopni. Koń traci apetyt, ma osowiały wygląd.
Zakażenie przenosi się ze zwierząt chorych na zdrowe bezpośrednio i za pośrednictwem paszy, przedmiotów zanieczyszczonych wydzieliną i personelu obsługującego. Leczyć może tylko lekarz wet.
Tężec
Przyczyną choroby są drobnoustroje - pałeczka tężcowa przebywająca w ziemi, nawozie itp. Zakażenie następuje przez zanieczyszczenie ran i otarć ziemią. choroba nieraz występuje po zagojeniu ran po upływie pewnego czasu. Objawami są drgawki mięśni, sztywny chód, wyciąganie szyi. Uszy są sztywno osadzone, wargi kurczowo zaciśnięte. Koń staje się wrażliwy na dźwięk i przestaje jeść.
Pobrane z: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Julia dnia Czw 16:53, 23 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
frednota
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Śro 12:28, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Julia fajne omówienie, ale proszę podaj źródło, z którego wzięłaś to opracowanie. Zawsze gdy wstawiamy teksty nie własnego autorstwa powinniśmy podać źródło, czy jest to książka czy strona internetowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paskuda
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Rybnika najprościej ujmując
|
Wysłany: Śro 12:44, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Chore kopyto należy dokładnie umyć, a po wysuszeniu stosować środki odkażające np. 3-5% kreolinę lub lizol i zasypywanie siarczanem miedzi. Zasypkę tę stosuje się codziennie aż do zupełnego wyleczenia.
|
ja bym jednak lizolu nie polecała, bo moze strzałka będzie w lepszym stanie za to drogi oddechowe konia już nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
palcia94
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:30, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ja mam bardzo dobrą metodę na ,,leczenie" koni z różnych narowów i złych zachowań... wyczytałam to w jednej z moich ulubionych książek:
,,Wziąć po funcie cierpliwości, łagodności, stanowczości, pieszczoty, zmieszać ze szczyptą zdrowego rozsądku i dawać koniowi codziennie"
Polecam, bo to działa. Czasem jesteśmy tak ,,zajęci" doszukiwaniem się konkretnych chorów u koni, że zapominamy dbać o jego dobre samopoczucie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paskuda
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Rybnika najprościej ujmując
|
Wysłany: Sob 21:24, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ,,Wziąć po funcie cierpliwości, łagodności, stanowczości, pieszczoty, zmieszać ze szczyptą zdrowego rozsądku i dawać koniowi codziennie"
|
i już widzę jak koń przestaje kulać po zerwanym ściegnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
palcia94
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:03, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
---JUŻ MNIE TU NIE MA!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez palcia94 dnia Pon 14:39, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 21:16, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ej prosze cię zmień temat posta. Jak możesz się tak wyrażać dziewczyno!? nawet nie znasz Paskudy a przecież ona tylko żartowała! nie musisz już zaraz tak uszczypliwie odpowiadać! to było totalnie nie miłe i nie kulturalne...
<przepraszam za błędy ortograficzne>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rockisiek
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Nie 10:24, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Justyna ma rację. do ludzi trzeba się zwracać z kulturą i szacunkiem, tym bardziej że niewiesz czy ta osoba jest w twoim wieku czy też starsza lub młodsza! przepraszam to już jest ostatni taki post. nie będziemy zakłócać "pracy" tego wątku.
małe p.s. Justyna nie zrobiłaś żadnych błędów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rockisiek dnia Nie 10:25, 08 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
palcia94
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:55, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
--- JUŻ MNIE TU NIE MA!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez palcia94 dnia Pon 14:39, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 15:20, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
dobra, mniejsza z tym... wracajmy do tematu tego wątku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:29, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
palcia94 napisał: | Nie zmienie swojego posta, bo nie uważamy, żeby to co napisałam było nie na miejscu, każdy ma prawo się wypowiedzieć. Ja zaznaczyłam o czym pisze, a Paskuda najwyraźniej tego nie zrozumiała.
Nie uważam, że to co powiedziałam jest nie miłe, a już na bank nie jest nie kulturalne |
To bardzo źle o Tobie świadczy, że nie uważasz, że nie było. Nawet, gdyby Paskuda rzeczywiście Cię nie zrozumiała, to taka Twoja wypowiedź świadczy tylko i wyłącznie o braku kultury i dobrego wychowania. Mam prośbę: pokaż rodzicom swojego posta i zapytaj czy my się tylko czepiamy i wszystko jest w porządku? A potem napisz co Ci powiedzieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paskuda
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Rybnika najprościej ujmując
|
Wysłany: Pon 10:10, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pacia94 zrozumiałam - ale temat jest o chorobach koni, moja wypowiedź była lekko ironicznym sygnałem, że Twoje spostrzeżenie nijak się ma do zamysłu powstania tego wątku, który ma nam pomóc jak najszybciej rozpoznać niepokojące oznaki chorobowe u konia.
Jeśli chodzi o przycinki, uwagi czy własne przemyślenia macie różne, inne wątki. W tym dziale dobrze byłoby zostać przy konkretach, najpierw trzeba wiedzieć jak koniowi nie zaszkodzić potem ewentualnie jak pomóc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniaa
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pon 16:52, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
niedokrwistość zakaźna koni, anemia zakaźna koni, zaraźliwa choroba wirusowa, zwykle śmiertelna; masowy rozpad erytrocytów, zmiany w wątrobie, szpiku, węzłach chłonnych; napady gorączki, obrzęki, białkomocz.
grypa koni, influenza koni, zakaźna wirusowa choroba koni; objawy: wysoka gorączka, osłabienie, zapalenie spojówek, pochewek ścięgnistych, niekiedy poronienia; bez powikłań ustępuje po 3–5 dniach
zaraza piersiowa koni, piersiówka, ostra, zaraźliwa choroba wirusowa koni, włóknikowe zapalenie płuc i opłucnej; objawy: wysoka temp., kaszel, żółtawy lub rdzawy wyciek z nosa, niewydolność serca; leczenie farmakologiczne.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aniaa dnia Pon 16:52, 09 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
palcia94
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:51, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
To może te sposoby nie wzbudzą w nikim oburzenia:
Maść na rany-sprawdziłam, goją się idealnie:
W 1/2kg lanoliny(ok 30zł) gotuje się 1cebulę, łodygę kopru włoskiego(drobno posiekanego), 2ząbki czosnku i po garści: szałwi i liści z rumianku(z apteki).
Następnie przecedza się wszystko przez sitko. Zanim zastygnie przelać do jakiś pojemników. Można przechowywać 6-9miesięcy.
KOLKA:
W bańce ciepłej kawy rozpuszcza się 10tabletek aspiryny, dodaje się 2łyżki rycyny i 1/4 oleju lnianego. Dokładnie wstrząsnąć i stopniowo wlewac koniu do gardła (wiem, że brzmi to jak jakieś czary, ale pomaga. W mojej starej stajni uratowali tak jednego konia. Zresztą jest to przepis z jednej z książek jaką posiadam w domu)
Mam nadzięję, że mi PAsKUDO wybaczasz!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ratina
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: poznań
|
Wysłany: Pon 20:35, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
sposób na kolkę z aspiryną tez polecam- a maśc na rany chętnie wypróbuje- ja zaś polecam miód na grudę
a lizol na gnicie strzałki to stara metoda- tylko lizolu juz sie nie kupi tak sobie- wycofany chodzi generalnie o przypalenie- lzejsza forma to sierczan miedzi ktory też przypala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|