Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jurek
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 8:28, 12 Mar 2007 Temat postu: Co chcemy, co zmieniamy. |
|
|
Na formu Stajenka, instruktorzy wypowiadali się w różnych tematach związanych z ich pracą, sposobem wynagradzania, koncepcjami prowadzenia zajęć itp.
Zapraszamy do podobnych uwag na naszym forum.
Może uda się zebrać grupę chętnych instruktorów, którzy chcą podwyższać swoje kwalifikacje poprzez uczestnictwo w różnych "klinikach" organizowanych dla osób zawodowo uczących i prowadzących zajęcia dla adeptów jeździectwa.
Jak będą chętni i poznamy ich problemy, które chcieliby rozwiązać to spróbujemy w ramach organizowanych już zajęć treningowych przygotować specjalne zajęcia właśnie dla instruktorów nie tylko doskonalące technikę jazdy konnej ale również przekazujące wiedzę o uczeniu innych.
Zapraszamy
Asia i Jurek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jurek
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 13:18, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba instruktorzy nie czytają naszego forum, bądź nie chcą w nim uczestniczyć.Szkoda, bo mamy wrażenie, że wspólnie moglibyśmy zrobić coś fajnego.
Zapraszamy do dyskusji, a w miarę możliwości spróbujemy zachęcić Was do uczestnictwa w przyszłych zajęciach i spotkaniach.
Każdy z Was ma na pewno celne uwagi co do warunków pracy, wymagań co do koni, sprzętu, doboru kursantów itp., itd, a na pewno też do swoich pracodawców.
Chcemy zobaczyć co jest dobre i złe żeby stworzyć lepsze warunki co będzie korzystne dla kadry instruktorskiej i dla naszych gości.
To forum jest nie tylko dla stodolskich instruktorów, ale też z innych stajni i regionów.
Pozdrawiam
Jurek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurek
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 14:17, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przykre to, ale najwięcej instruktorzy mają do powiedzenia nie na forum, ale poza nim. Szkoda, bo może dało by się coś poprawić, zrobić.
Podyskutujmy, jak zachęcić dzieci, młodzież i dorosłych do jazdy konnej.
Co zrobić, żeby instruktorom pracowało się lepiej. Jak powinno się wynagradzać za pracę itp itd.
Czekamy i mamy nadzieję że ktoś się odezwie.
Zawód instruktora jest bardzo niepopularny, bo nie ma chętnych do pracy.
Ciągle szukamy chętnych.
Pozdrawiamy
Asia i Jurek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krewniak
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:50, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
jurek napisał: | Zawód instruktora jest bardzo niepopularny, bo nie ma chętnych do pracy. Ciągle szukamy chętnych. |
Nie wiem, czy zawód instruktora jest niepopularny, bo ja mam w rodzinie bliższej i dalszej "zaledwie" 5-ciu instruktorów (ze mną wlącznie) i nawet jednego hipoterapeutę. Ale teraz wymagania są inne, zostaly wprowadzone odznaki i trzeba sporo czasu oraz również inwestycji finansowych, żeby skończyć kurs PZJ-owski.
A jeśli chodzi o kliniki to jestem bardzo ZA, chętnie poslucham i nieco odświeżę wiedzę lub też zweryfikuję poglądy, zwlaszcza na temat poniaków, bo nie mam z nimi doświadczenia.
Nie chcę się wypowiadać tak ogólnie, ale chętnie zabiorę glos w jakimś konkretnym "instruktorskim wątku".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karokonik
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bytom
|
Wysłany: Pią 17:08, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chciałam poruszyc jeden temat dotyczacy mnie i moich obowiazkow. Oglaszaciwe ze potrzebujecie instruktorow, a ja kim jestem??? Jestem troche oburzona tym ze nie traktujecie mnie jako instruktora tylko kogos do obslugi stajni. Zgadzam sie ze w tej chwili jestem nie dyspozycyjna ale mysle ze nie bedzie to trwac wieki( prawo jazdy) a przeciez jako mlody czlowiek chce osiagnac cos i rozwijac sie, to na tyle co lezalo mi na sercu.Prosze o ponowne rozpatrzenie mojej wypowiedzi i przemyslenie moich obowiazkow w pracy.a za wszelkie niedogodnosci przepraszam:) Pozdrawiam wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eherehe
Gość
|
Wysłany: Sob 22:17, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
zatkało kakao
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurek
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 23:26, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie wróciłem z wyjazdu i przeczytałem nowe wpisy w tym temacie.
Nic mnie nie zatkało ponieważ drogi Gościu nie byłem obecny w Rybniku i nie czytałem forum. Jeżeli to był dowcip lub miało to zawierać jakieś treści to może należało się zalogować i podpisać?
Co do wypowiedzi Karokonika, jestem zdumiony. Chyba Pani nie zna swojej umowy o pracę, a szkoda.
Pozdrawiam i w temacie wypowiedzi Karokonika nie będę się już wypowiadał na forum.
Jurek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nongie
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bierawa k.K-Koźla
|
Wysłany: Wto 6:23, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie, tekst eherehe jest obraźliwy i powinien zostać usunięty z forum.
Ja - jeśli można - kilka uwag natury ogólnej.
Skonczyły się czasy, kiedy instruktor przyjmował postawę roszczeniową. Z tym lubię pracować, z tamtym nie, to lubię robić, tamto nie. Teraz mi nie pasuje, bo mam coś innego w planach. A Tobie, rekreancie coś udowodnię (najczesciej to, ze jesteś patałachem a ja umiem lepiej). Kto tego nie rozumie - nie przyciągnie zbyt wielu chetnych na swoją jazde. Komfort WYBORU mają tylko najlepsi w te klocki.
Zyczę instruktorom "Indeksa", zeby razem z nimi przyszło NOWE, w najlepszym tego słowa znaczeniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karokonik
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bytom
|
Wysłany: Wto 12:58, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Panie Jurku znam swoje obowiazki i bardzo mi przykro z tego powodu ze Pan nie chce sie juz wypowiadac bo przeciez po cos został stworzony ten temat na forum. I chyba co nie ktorzy zle zrozumieli moja intencje "Z tym lubię pracować, z tamtym nie, to lubię robić, tamto nie. Teraz mi nie pasuje, bo mam coś innego w planach. A Tobie, rekreancie coś udowodnię (najczesciej to, ze jesteś patałachem a ja umiem lepiej)" Bo wcale nie o to mi chodzi i nie rozumiem nongie ze tak napisala bo to mozna przypisac jednej konkretnej osobie a nie kazdemu a tym bardziej ze wogole mnie nie zna a ocenia .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 13:21, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście ze nie piszę o Tobie Karokoniku, nie jeździlam u Ciebie wiec nie śmiałabym oceniać Twojego profesjonalizmu (albo jego braku). Piszę na podstawie wieloletnich doświadczeń z rożnymi instruktorami, doświadczeń ktore doprowadziły mnie do miejsca w którym jestem obecnie. Kiedy byłam młodsza, jeździłam gdzie popadło, z kim popadło i na czym popadło (jesli tylko rżało). Teraz zrobiłam się trochę bardziej wybredna i probuję się swoimi doświadczeniami podzielić - tak trochę na marginesie tej dyskusji.
Nasze doświadczenia są jak lustro w ktorym inni mogą się przeglądać. Czasem krzywe, ale zawsze coś odbija.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nongie
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bierawa k.K-Koźla
|
Wysłany: Wto 13:22, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
powyżej to wpis nongie niezalogowanej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karokonik
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bytom
|
Wysłany: Wto 13:37, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz nongie tak naprawde nie o to chodzi. Jezeli ktos proponuje na forum jakiekolwiek zmiany dotyczace nas pracownikow to dlaczego nie moge czegos zasugerowac????? " Przykre to, ale najwięcej instruktorzy mają do powiedzenia nie na forum, ale poza nim. Szkoda, bo może dało by się coś poprawić, zrobić.
Podyskutujmy, jak zachęcić dzieci, młodzież i dorosłych do jazdy konnej.
Co zrobić, żeby instruktorom pracowało się lepiej. Jak powinno się wynagradzać za pracę itp itd. ". Ale widocznie zle zrozumialm ta wypowiedz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nongie
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bierawa k.K-Koźla
|
Wysłany: Wto 14:52, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To prawda, ze praca instruktora jest teraz trudniejsza niż kiedykolwiek.
Trzeba wszystkim dogodzić - klientom, pracodawcy, koniom. Często bez wzajemnosci.
Tym bardziej chwała Ci za to, Karokoniku ze masz odwagę pisać w imieniu instruktorów.
Nie wiem co jest w Waszej umowie o pracę, ale w wiekszosci umów z jakimi miałam do czynienia na końcu jest taki magiczny punkt (przysłowiowy "paragraf 44") - wypełnianie innych poleceń przełożonego. I jeśli coś takiego podpiszemy, to wtedy nie ma zmiłuj - trzeba robić wszystko jak leci... ja jestem teraz gł. ks. a pierwsze polecenie służbowe jakie dostałam brzmiało "wyszoruj ubikację".
Skrobałam starym nożem - teraz po latach wspominam to z uśmiechem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ajnsztajn
Gość
|
Wysłany: Wto 19:37, 27 Mar 2007 Temat postu: łubu dubu niech nam żyje... |
|
|
Prześledziłem posty i bardzo zainteresowała mnie wypowiedź jurka "Pozdrawiam i w temacie wypowiedzi Karokonika nie będę się już wypowiadał na forum."
W kontekście tej wypowiedzi, post eherehe, nabiera nowej symbolicznej wartości i ośmielę się dodać, że "Paragraf 22" jest wciąż żywy.
W związku z powyższym muszę postąpić jak w temacie.
Pozdrawiam wszystkich.
p.s. nongie - gdzieś Ty jeździła?
Przecież na świecie jest tylu życzliwych ludzio-instruktorów i nie wszyscy z nich mają kompleks niższości (nie muszą udowadniać swojej wartości poprzez upokarzanie podopiecznych).
|
|
Powrót do góry |
|
|
EW
Gość
|
Wysłany: Śro 6:52, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Każdy z Was ma na pewno celne uwagi co do warunków pracy, wymagań co do koni, sprzętu, doboru kursantów itp., itd, a na pewno też do swoich pracodawców. |
Praca instruktora jest odpowiedzialna i ciężka; trudno wydzielić dokładne godziny rozpoczęcia pracy, bo nie rozpoczyna się od momentu wejścia na koń kursantów i nie trwa 45 min. To i rozmowa z potencjalnym klientem, to podział koni, przypilnowanie przy czyszczeniu, siodłaniu, prowadzeniu, rozsiodłaniu i pozostawieniu konia juz w boksie po jeździe. Instruktor nie odpowiada tylko za ludzi, konie ale również za sprzęt. To sztuka przekazania młodym adeptom jeździectwa szacunku dla tych zwierząt, a wszelkie prace przy koniach są jakąś formą dbałości o te zwierzęta. Jeśli dla instrukotra uwłaczajace i poniżej godnosci jest sprzątnięcie np. końskich odchodów z chodnika to równie uwłaczajace będzie to w przyszłości dla jego podopiecznych.
Wymagania co do koni, sprzętu no oczywiście konie spokojne, ułożone;
sprzęt bezpieczny i wygodny dla koni i ludzi.
Dodatkowym przynajmniej dla mnie utrudnieniem jest, iż praca instruktora to zazwyczaj godziny popołudniowe, soboty, niedziele i święta, bo wtedy najwięcej chętnych na jazdy a instruktor też człowiek; na jakieś zawody chciałby wyskoczyć chociażby pooglądać, na szkolenie jakieś -no ale taka specyfika branży rekreacyjnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|