Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Delphia
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 20:50, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
swoich upadkow nie licze, a tez bylo ich dosc sporo;) W stodolach (zeby nie zapeszac tfu tfu tfu) spadlam tylko dwa razy. byl to Oscar - powrot z wody. glowa miedzy nozki, strzelil z zadka i bum:P no i Jaxa-chyba wszyscy to pamietaja, jak przezywal druga mlodosc, ja spanikowalam, nogi wylecialy mi ze strzemion, nawet jakas przeszkode zaliczylam i z niego zeskoczylam;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Julia
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 5:31, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Widze że Oskar już dawno tak robił xdd moje 2 upadki z niego-właśnie tak msamo zrobił na dworze i raz mi sie puścił pędem za Hebe to była 1 jazda na dworze po zimie i ja zlecialam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:04, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie liczyłam upadków, ale wymienię te, które pamiętam.
1. z Czaty, kiedy była jeszcze młoda i świrnięta (również pod siodłem), za czasów pana M.
2. z Nochalka, potem, jak już załapałam o co mu "idzie", już mnie nie zrzucił więcej
3. z Guni za czasów, gdy była za wcześnie jeżdżona (te zrzutki pamięta chyba każdy kto był wtedy na ujeżdżalni, ale był ubaw...)
4. z Frani, a raczej z Franią podczas wsiadania
5. do moich końskich wypadków można również zaliczyć "prawiepodeptanie" przez pewną kobyłę w Udorzu, bodajże w 2003. Gdyby nie refleks, to miałabym piękna dziurę w klatce żebrowej... ups w klatce piersiowej pomyliło mi się z rib cage
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paulina dnia Wto 11:07, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:20, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | z Deski?? nie wierze!! przecież ona jest taka spokojna! dobrze że nic Ci się nie stało... |
To był najłagodniejszy upadek w życiu. Żadnych siniaków, nic... No i upadek był z mojej winy, Deska tutaj nic złego nie zrobiła.
Delphia napisał: | Wiec ta Ala to Ty Wink teraz bede Cie pamietac;) |
Już mnie ostatnio zapamiętałaś jako "a to ty spadłaś z Czaty"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delphia
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 16:57, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ale teraz bede wiedziec, ze Ty to Ala:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 17:30, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a to był upadek z galopu? klusa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delphia
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 17:54, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
no wlasie. opowiedz:) bylam na tej jezdzie a nic nie widzialam:P tylko jak juz lapalas konia;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:31, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Justyna, niby z galopu.
Wszystkiemu winne moje niemyślenie. Wypadło mi strzemię z wewnętrznej nogi, pochyliłam się automatycznie co zaowocowało oddaniem wodzy i tylko patrzę... a Deska prosto na przeszkodę. :-] Zdążyłam tylko ją powstrzymać, ona zwolniła i ja frrruuu..... z niej Momentalnie wstałam i za nią poczłapałam, bo zmierzała w strone drzwi.
ale Deska jest wspaniała! Wyrywa się do przodu, nie trza bata używać, lekko łydką i ona już idzie bez problemu:D a jaki galop płynny i szybki Tylko wyrzuca i miałam problem z wysiedzeniem, ale w przyszłości mam nadzieję, że sie to zmieni:P
już kiedyś na niej jechałam ale wtedy w ogóle nie umiałam se z nią rady dać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 18:56, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
jest to mój UKOCHANY KONIK tak jak Dosia
ona ma to do siebie że nie lubi skakach... oczywiście taki malutki przeszkódki do 40 cm to skoczy, ale jesli chcesz skoczyc cos wyższego to albo będzie odskok w bok (co najczęściej robi) albo skoczy rozwalają wszystkie drągi i obijając sobie nogi watpie że skoczyła by te przeszkode... raczej odskoczyła a ty w bok
tak czytając twój opis to jak bym czytala o sobie... no może z wyjątkiem ostatniego zdania xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:01, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hehehe
ta przeszkoda wielka nie była, no ale być może faktycznie było jak mówisz. W pewnym momencie nawet nie wiedziałam co się dzieje, tylko widziałam zbliżającą się ziemię.
ja tam jeździć nie umiem, ale od tego bywam w Stodołach kiedy tylko mogę, coby się nauczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 17:15, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
skoro juz galopujesz to potrafisz jeździć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:23, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra dobra Dzisiejszy upadek utwierdził mnie w przekonaniu, że nie umiem:P
Ojjjj w piątek przyjadę z ciastami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delphia
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 21:27, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
dzsiaij tez spadlas? no to sprawozdanie jakies sie przyda;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 13:44, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
z kogo? jejku toi że spadasz nie znaczy że nie umisz jeździć.... jak będziesz trenowała to zobaczysz efekty
a co do piątku o której będziesz? ja melduję sie o 15.00
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:48, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
z Czaty:P po raz enty.
Tylko, że tym razem jestem wykluczona z jazdy na przynajmniej tydzień.(chyba, że moja maść na stłuczenia zdziała cuda )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|